Data modyfikacji:

Piwo – ile kalorii posiada? Czy piwo tuczy?

Piwo jest napojem, od którego stroni większość osób przebywających na diecie odchudzającej. Już samo określenie „mięsień piwny” sugeruje, że trunek nie jest najlepszym rozwiązaniem do smukłej sylwetce. Jak jest w rzeczywistości? Jak na sylwetkę wpływa piwo – ile kalorii posiada i czy faktycznie jest winowajcą trudnych do usunięcia „oponek”?

Piwo – kalorie i wpływ na sylwetkę

Piwo to napój alkoholowy, po który Polacy wciąż sięgają najczęściej. Z danych GUS wynika, że w 2017 roku statystyczny Polak wypijał go aż 98,6 l rocznie. Jest to trunek, po który wiele osób chętnie sięga podczas upałów, spotkań ze znajomymi, a coraz częściej – również do posiłków.

Piwo jest częstym punktem na czarnej liście tych, którzy przebywają na diecie odchudzającej. Jedna szklanka może wywoływać wyrzuty sumienia i pytanie: „czy od piwa przytyję?”. Popularne twierdzenie mówiące, że piwo tuczy, nie jest jednak stuprocentowo zgodne z prawdą.

Pozytywne właściwości piwa

Jako, że piwo jest napojem alkoholowym, należy pić je z umiarem – i tylko wtedy, gdy nie występują ku temu przeciwwskazania. Z drugiej strony, warto pamiętać, że dobrej jakości piwo jest produkowane na bazie roślinnych i zbożowych składników, które mogą wpływać pozytywnie na twój organizm. Oto niektóre z pozytywów, które płyną z okazjonalnego picia piwa:

  • Piwo działa moczopędnie, dzięki czemu zapobiega rozwojowi kamieni nerkowych.
  • Ciemne piwo zawiera błonnik, który wspomaga pracę jelit i wspomaga metabolizm. Co ciekawe, piwo zawiera o wiele więcej błonnika niż uznawane za bardzo zdrowe, czerwone wino.
  • Piwo zawiera witaminy z grupy B wzmacniające mięśnie i kości.
  • Zawartość niacyny sprawia, że piwo działa uspokajająco i zwalcza kłopoty z zasypianiem.
  • Piwo jest bogate w antyoksydanty, które wzmacniają odporność.

Sprawdź także: Wpływ alkoholu na organizm

Ile kalorii ma piwo?

Co dietetycy sądzą o piwie? Właściwości tego napoju alkoholowego mogą się różnić w zależności od jego rodzaju. Dziś popularne są tzw. piwa rzemieślnicze, produkowane z różnego rodzaju zbóż oraz dodatków smakowych, które mogą wpływać na kaloryczność danego napoju. Oto, co warto wiedzieć, jeśli bijesz się z myślami przed sięgnięciem po szklankę piwa:

  • Przyjmuje się jednak, że 100 ml „zwykłego” piwa to 43 kcal. 250 ml, czyli małą szklankę piwa, bez problemu „spalisz” podczas godzinnego spaceru czy krótkiego treningu. O wiele bardziej kaloryczne są np. słodkie, gazowane napoje.
  • Im bardziej naturalna produkcja piwa, tym lepsze jest dla twojego organizmu. Dobrej jakości piwo jest bogate m. in. w żelazo i witaminy z grupy B.
  • Niektóre gatunki win są bardziej kaloryczne niż piwo. 
  • Sięgając po piwo w ramach twojego dziennego zapotrzebowania energetycznego nie ryzykujesz przybrania na wadze.
  • Z piwem, jak z każdym innym alkoholem nie warto przesadzać. Pite okazjonalnie nikomu nie zaszkodzi, jednak nadużywane może odbić się negatywnie na zdrowiu i sylwetce. Zbyt częste sięganie po piwo, np. w celu zrelaksowania się, to również prosta droga do uzależnienia.

Piwo skłania do podjadania

Mit mówiący o silnie tuczących właściwościach piwa może mieć także inne źródło. Piwo „działa podstępnie” wzmagając apetyt – przez swój wysoki indeks glikemiczny, gwałtownie podnosi poziom cukru we krwi.

Następstwem tego jest nagły, wilczy apetyt – to właśnie dlatego podczas spotkań z przyjaciółmi w knajpach chętnie sięgamy po chipsy i innego rodzaju kaloryczne przekąski.

W polskiej (choć nie tylko) kulturze, piwo łączy się z sobotnim grillem. Wiele osób sięga po nie po kalorycznym obiedzie wyznając zasadę mówiącą, że alkohol poprawia trawienie. Jest to oczywiście nieprawda – po sytym posiłku, zdecydowanie lepiej jest wypić szklankę niegazowanej wody.

Wszystkie kulinarne przyzwyczajenia, które towarzyszą piwu sprawiają, że po latach ich praktykowania w istocie uwidacznia się tzw. „piwny brzuszek”.

Niskokaloryczne przekąski do piwa

Jeśli podczas spotkania ze znajomymi zdecydujesz się na piwo, zwróć uwagę na to, jakie jedzenie będzie mu towarzyszyć. Zamiast chipsów czy tłustych, smażonych potraw, wybieraj wówczas lekkostrawne i niskokaloryczne przekąski.

W tej roli sprawdzi się np. sushi (ok.150 kcal w 100 gramach), frytki z marchewki (64 kcal w 100 gramach), nieprażone i niesolone orzechy, nasiona słonecznika lub dyni. Takie produkty zaspokoją chęć na podjadanie, a nie odbiją się negatywnie na twojej sylwetce.

Uwaga na indeks glikemiczny piwa

Piwo powinno być pomijane przez osoby borykające się z cukrzycą. O ile indeks glikemiczny czystego alkoholu wynosi 0, to iG piwa jest bardzo wysoki: wynosi aż 110. Powodem tego jest stosowanie cukrów (m. in. maltozy) do produkcji napoju alkoholowego. Zbyt częste sięganie po piwo może prowadzić do problemów z trzustką.

Jak zrzucić „piwny brzuch”?

Co jednak, jeśli nadmiar spożywanego piwa już zdążył odbić się na twojej sylwetce? Wbrew powszechnej opinii, klasyczne brzuszki nie są najlepszym sposobem na wyszczuplenie tej partii ciała.

Jeśli chcesz pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej z brzucha, postaw na ćwiczenia z rodzaju kardio – a więc na intensywny wysiłek ruchowy. Doskonale sprawdzą się bieganie, pływanie, jazda na rowerze, zajęcia fitness.

To, że piwo tuczy, nie jest do końca prawdą – trunek ten jest o wiele mniej kaloryczny niż popularne słodzone napoje. Przyczyną tycia może być nadużywanie piwa i łączenie go z kalorycznymi przekąskami. Nawet, jeśli dbasz o linię, od czasu do czasu możesz pozwolić sobie na małe piwko. Wybieraj te dobre jakościowo i pamiętaj, aby zachować umiar!