Data modyfikacji:

Makijaż na siłownię. Czy malować się na trening?

Makijaż na siłownię ma równie wiele zwolenniczek, co przeciwniczek. Te pierwsze chcą czuć się atrakcyjnie nawet podczas treningu; drugie stawiają na wygodę i zdrowie skóry. Czy te korzyści można ze sobą połączyć? Postanowiliśmy sprawdzić, jak makijaż podczas ćwiczeń oddziałuje na skórę oraz które kosmetyki sprawdzą się na siłowi najlepiej.
makijaż na siłowni

Makijaż na treningu. Tak czy nie?

Odwiedzając siłownie i kluby fitness z pewnością zauważasz kobiety, które ćwiczą w makijażu. Według wielu osób jest to spory błąd, który może pogorszyć stan skóry. W końcu pot spływający z czoła w połączeniu z podkładem i pudrem nie wróży niczego dobrego…

Warto jednak pamiętać, że wielu kobietom trudno przemóc się na tyle, by pokazać się w miejscu publicznym w wersji saute. Na siłowniach nie brakuje mężczyzn, którzy chętnie oceniają panie, ale i kobiet, które często nie stronią od komentarzy.

Nie ulega wątpliwościom, że najlepszym wyjściem dla ciebie i twojej cery jest ćwiczenie bez makijażu. Wówczas skóra „oddycha”, a po wyjściu z sali treningowej wystarczy umyć twarz wodą. Jeśli jednak koniecznie chcesz ćwiczyć w makijażu dowiedz się, jak robić to z głową.

Z jakich kosmetyków zrezygnować?

Nie licz na to, że przychodząc na siłownię w pełnym makijażu po treningu będziesz wyglądać nienagannie. Nawet najlepsze kosmetyki nie wygrają z potem i przecieraniem twarzy ręcznikiem. Wybierając się na trening zrezygnuj z ciężkich, kryjących podkładów, korektorów, bronzerów, rozświetlaczy, cieni do powiek. Każdy z tych produktów w kontakcie z potem „zroluje” się, przez co będziesz wyglądać po prostu nieświeżo.

Czytaj również: Fryzura na trening

Nienajlepszym pomysłem jest używanie ciężkich pomadek przed treningiem. Ani się obejrzysz, a twoja szminka będzie dosłownie wszędzie.

Jaki makijaż na trening?

Które kosmetyki sprawdzą się najlepiej podczas aktywności fizycznej?

Postaw na lekkie podkłady mineralne lub kremy bb z minimalną ilością pigmentu. Takie kosmetyki lepiej „współpracują” z potem, a ubytki w makijażu będą mniej widoczne. Dodatkowo, kosmetyki mineralne działają leczniczo na skórę problematyczną, zmniejszając niedoskonałości i podrażnienia.
Jeśli twoja cera wymaga przypudrowania, użyj naturalnego pudru, który pozwoli jej „oddychać”. Transparentny puder ryżowy lub bambusowy pochłoną nadmiar sebum, a także odrobinę zmniejszą pocenie na twarzy.
Oczy i ich oprawa odgrywają ważną rolę w makijażu. Przed treningiem ogranicz się jednak do lekkiego przyciemnienia brwi cieniem (kredka może się rozmazywać), a rzęsy pomaluj wodoodpornym tuszem.
Dobry trening szybko doda twojej cerze kolorytu. Jeśli jednak chcesz uzyskać go wcześniej, muśnij policzki mineralnym różem.
Na usta nałóż pielęgnacyjną, przezroczystą pomadkę lub bezbarwny błyszczyk.

Makijaż na fitness – wskazówki

Zanim pomalujesz się na trening, pamiętaj o kilku zasadach:

Dokładnie oczyść skórę za pomocą żelu do mycia twarzy oraz toniku. Nie zapomnij o nałożeniu lekkiego kremu nawilżającego.

Po treningu zmyj makijaż tak szybko, jak to możliwe

Jeśli bezpośrednio po ćwiczeniach chcesz zachować makijaż na trochę dłużej, odśwież go za pomocą bibułek matujących. Nie nakładaj kolejnej warstwy kosmetyków – inaczej uzyskasz nieświeży efekt.
Makijaż na siłownię może być komfortowy dla skóry, jeśli tylko wykonasz go za pomocą odpowiednich, lekkich kosmetyków.
Autorka: Joanna Stanuch