A jakie są zasady diety norweskiej? Przede wszystkim należy unikać łączenia w jednym posiłku węglowodanów i tłuszczów. Według autorów planu żywieniowego pomaga to w przyspieszeniu metabolizmu i zmniejszeniu apetytu.
Kolejną kwestią jest sięganie wyłącznie po dozwolone produkty, o których piszemy niżej. Z menu należy wyeliminować makarony, ryże, praktycznie wszystkie owoce czy jakiekolwiek artykuły spożywcze z dodatkiem cukru, śmietany czy oleju.
Równie ważne jest stosowanie diety norweskiej tylko przez 14 dni i wyłącznie raz w roku. Należy także pamiętać, aby jeść 3 razy dziennie, najlepiej w odstępach wynoszących maksymalnie 3-4 godziny. Ostatni posiłek powinien przypadać na godzinę 16.
Warto mieć jednak na uwadze, że początkowo traci się nie tkankę tłuszczową, a wodę i masę mięśniową. Stąd też tak imponujący spadek kilogramów. Nie pomaga także fakt, że twórcy diety norweskiej odradzają jakąkolwiek formę aktywności fizycznej, aby nie obciążać organizmu.
W menu diety norweskiej nie brakuje również warzyw – selera naciowego, gotowanego szpinaku i kapusty, warzyw liściastych, marchewki czy pomidorów. W przypadku owoców można spożywać wyłącznie grejpfruty i jabłka.
Aby dodać potrawom smaku, możesz sięgać po pieprz, tymianek, liście laurowe czy ziele angielskie. Bez obaw można także jeść jogurt naturalny, z którego przygotujesz pyszny sos do sałaki.
Przechodząc na dietę norweską, należy zadbać także o płyny. Tu numerem jeden jest woda mineralna i rozmaite herbatki ziołowe. Jeśli nie możesz zrezygnować z kawy, to postaraj się, aby była ona dość słaba oraz pod żadnym pozorem nie dodawaj do niej mleka i cukru.
Dodatkowo niewskazane jest, by na dietę norweską przechodziły dzieci i młodzież w okresie dojrzewania, seniorzy oraz kobiety w ciąży i karmiące piersią.
Nie bez znaczenia jest również fakt, że zbyt mocna redukcja kaloryczna może powodować spowolnienie metabolizmu i zwiększać ryzyko wystąpienia efektu jo-jo. Często pojawiają się także nieprzyjemne skutki uboczne.
Jeśli chcesz przejść na dietę norweską, to skonsultuj się wcześniej z lekarzem lub dietetykiem.