Według statystyk, przeciętny Polak zjada aż 100 kg ziemniaków rocznie. Bez względu na to, czy to dużo czy mało pewnym jest, że obraz tych warzyw jest nadto demonizowany. Dlaczego tak się dzieje? Powodami mnożenia mitów na temat ziemniaków są zapewne sposoby ich spożywania - gotowanie w wodzie, smażenie na frytki, okraszanie skwarkami, masłem czy gęstym sosem. A okazuje się, że można inaczej.
Prozdrowotne właściwości ziemniaków można wymieniać godzinami, o ile będziemy przygotowywać je w należyty sposób. Rezygnując z tradycyjnego puree czy frytek na rzecz ziemniaków w mundurkach, gotowanych na parze lub upieczonych w piekarniku fundujemy sobie pokaźną dawkę witamin i mikroelementów.
Gotując ziemniaki na parze w mundurkach (taka forma jest najlepsza) zyskujemy pyszne bogactwo witamin z grupy B, A, C, E, K i PP. Znajdziemy w nich także duże ilości cennych dla zdrowia pierwiastków - w tym potasu, magnezu, wapnia, fosforu i żelaza. Ziemniaki to doskonałe źródło błonnika pokarmowego, co deklasuje mit mówiący o tym, że są ciężkostrawne.
Po raz kolejny okazuje się, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. 100g ziemniaków to mniej więcej 60 kcal, a więc mniej, niż w bananach. Jak już wspomniano – kaloryczne jest przede wszystkim to, co do ziemniaków dodajemy. W towarzystwie skwarków, masła czy śmietany liczby te znacząco wzrastają.
Potas zawarty w ziemniakach wpływa na prawidłową pracę serca oraz na unormowanie ciśnienia krwi. Spore ilości błonnika pomagają w problemach układu pokarmowego, takich jak zaparcia i biegunki. Dodatkowo, właściwości ziemniaka pozwalają na wykorzystanie go w dbaniu o urodę – wystarczy, że pokrojonymi plasterkami obłożymy twarz na 20 minut, a nasza cera będzie odświeżona, rozjaśniona, a niedoskonałości widocznie się zmniejszą.
Okazuje się, że najlepiej spożywać ziemniaki młode, gdyż ich indeks glikemiczny jest o wiele niższy, niż w przypadku starych. IG możemy obniżyć także schładzając ziemniaki w lodówce po ugotowaniu przez 24h (potem możesz je ponownie odgrzać), gdyż niska temperatura przekształca skrobię w wolniej przyswajalną przez organizm. Spowolnić trawienie ziemniaka możesz także poprzez dodanie do niego odrobiny zdrowego tłuszczu np. oliwy z oliwek.