Wraz z nadejściem września dużymi krokami zbliża się jesień – czas, kiedy coraz chętniej spoglądamy w stronę ciepłych swetrów, jeszcze niedawno upychanych w głąb szafy i planujemy przytulne wieczory z kubkiem gorącego napoju w ręku. Natura wokół nas zmienia się – wszechobecna, soczysta zieleń ustępuje stopniowo odcieniom złota, brązu i czerwieni, a dni stają się coraz krótsze. Zmiana otoczenia wpływa także na nasze wybory. Wielu z nas wraz z nadejściem jesieni porzuca jasną i kolorową garderobę na rzecz odcieni bardziej stonowanych, jakby chciała wpisać się w kolorowy kod, narzucony nam przez nadchodzącą porę roku.
Jesień to również czas, kiedy zmieniamy nasz zapachy. Perfumy lekkie, kwiatowe, słodkie, często porzucane są wówczas na rzecz nieco cięższych zapachów, które przywodzą na myśl długie wieczory z pachnącym przyprawami kubkiem kakao, albo woń drewna i piżma. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy zestawienie jesiennych bestsellerów – zapachów, które pomogą Wam odnaleźć się w tej magicznej tranzycji pomiędzy latem, a jesienią, i przygotują na nadejście zimy.
Perfumy My Wayod Giorgio Armaniego był niewątpliwym hitem roku 2020. Słodki, lekki zapach białych kwiatów był jednym z najchętniej noszonych w minionych miesiącach. Teraz, u schyłku lata, Armani przychodzi do nas z nową wersją tego bestsellera – My Way Intense. Podstawową kompozycję wzbogacono o gorzką pomarańczę, a także drzewo sandałowe. To zapach całoroczny – nosi się idealnie o każdej porze roku, która wydobywa z niego inną głębię i charakter.
Także Yves Saint Laurent kusi jesienią wersją Intense, tym razem swoich kultowych już perfum Yves Saint Laurent Libre. Zapach doskonały jesienią i zimą, otulając niczym ciepły szal i rozgrzewając nie gorzej od kieliszka pysznego likieru. Będzie idealny dla wszystkich, którzy kochają jego mocno lawendowy pierwowzór, ale którzy oczekują innych akcentów zapachowych zimą – a także dla tych, którzy kochają trwałe zapachy, które na ciepłym, jesiennym swetrze pozostają przez długie tygodnie.
Black Opium, również od Yves Saint Laurent, to już klasyk. Bardzo uzależniający kobiecy zapach, fascynujący i uwodzicielsko odurzający. Otwierające nuty kawy przepełnionej adrenaliną i słodka zmysłowość wanilii kryją się w miękkich białych kwiatach i tworzą nowoczesną, młodą i żywą interpretację uzależnienia. Wspaniale wpisze się w jesienny klimat - ciepłego szala, płaszcza i złotych, mokrych od deszczu liści.
Panowie powinni natomiast w tym sezonie zwrócić uwagę na La Nuit De L'Homme Bleu Electrique od Yves Saint Laurent. To elektryzujący, świeży i uzależniający zapach czystego uwodzenia. Odrobina chłodnych przypraw i aromatycznych nut na bazie elektryzującej mieszanki kardamonu, imbiru, geranium i lawendy. Akord cytrusowy podkreśla ostrość zielonego kardamonu, chłód esencji imbiru oraz połączenie geranium i lawendy. Zmysłowa baza nadaje zapachowi ciemną, orientalną pełnię. Całość wykańcza delikatny bursztyn, wędzona wetiweria i cedr.
Giorgio Armani proponuje natomiast kolejną wariację na temat klasyka – Stronger With You w wersji Absolutely. Wyrafinowane męskie perfumy wzbogacone nowymi, uzależniającymi akordami rumu, uzupełnione zbieraną w sposób zrównoważony lawendą z Francji i nieodparcie podkreślone zmysłowymi i owocowymi tonami. Stronger With You Absolutely łączy ciepłą wanilię z Madagaskaru zebraną przy wsparciu lokalnych społeczności oraz palony cedr. To zapach, któremu absolutnie nikt się nie oprze!
Bad Boy od Caroliny Herrery to ciepły, korzenny zapach o dominujących nutach drzewnych i kakaowych. Reprezentuje wszystko, o czym można marzyć u współczesnego mężczyzny – siłę, dominację, zdecydowanie. To zapach, który nie pozwoli o sobie zapomnieć, i który na długo pozostanie w pamięci tych, którzy będą mieli z nim styczność. Jeden z naszych absolutnych faworytów!
Te oraz wiele innych, jesienno – zimowych zapachów znajdziecie w bogatej ofercie sklepu Cocopanda.pl.
Artykuł sponsorowany