Według polskiego prawa każdy świadek wypadku ma obowiązek udzielić pierwszej pomocy poszkodowanym. Nieudzielenie pierwszej pomocy podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Można od niej odstąpić jedynie w sytuacjach, kiedy jej udzielenie wiąże się z narażeniem zdrowia lub utraty życia.
Gorące, nieklimatyzowane pomieszczenia ze stojącym powietrzem – to właśnie w takich miejscach dochodzi najczęściej do omdleń. Mogą to być środki komunikacji miejskiej, kościoły i wszystkie inne miejsca, w których znajduje się dużo osób.
Omdlenie to krótkotrwała utrata przytomności. Po krótkim czasie osoba sama odzyskuje przytomność. Nie oznacza to jednak, że nie potrzebuje pomocy.
Poszkodowaną osobę trzeba jak najszybciej wynieść do miejsca, w którym jest świeże powietrze – najlepiej na zewnątrz, do cienia lub do pomieszkania, w którym jest ruch powietrza. Należy ją ułożyć na plecach, w taki sposób, by miała odchyloną głowę do góry – udrożni to drogi oddechowe. Po ocenie funkcji życiowych (poszkodowana powinna samodzielnie oddychać), należy jej podnieść nogi do góry, by poprawić krążenie.
Jeśli osoba nie odzyska świadomości w ciągu 5 minut, masz do czynienia z utratą przytomności. W tej sytuacji koniecznie zadzwoń po pomoc pod numer 999 lub 112.
Ułóż chorego na boku lub na plecach, odchyl mu głowę do tyłu, by udrożnić drogi oddechowe. Zabezpiecz teren wokół poszkodowanego – usuń wszystkie przedmioty, które mogłyby go zranić, staraj się go przytrzymywać w bezpiecznej pozycji. Jeśli poszkodowany ma silne drgawki, możesz spróbować owinąć go delikatnie w gruby koc.
Najlepsze, co możesz zrobić to zachować spokój. Pamiętaj, by nie szarpać chorego, nie polewać wodą, nie otwierać na siłę ust i nie wkładać żadnych przedmiotów do jamy ustnej, ponieważ chory może się nimi zadławić.
Możesz sprawdzić nadgarstki poszkodowanego – część epileptyków nosi bransoletki z informacją o chorobie. Większość napadów trwa około 2-3 minuty. Jeśli po tym czasie atak nie ustąpił – zadzwoń pod numer ratunkowy.
Udzielając pierwszej pomocy ofierze poparzenia, powinnaś przede wszystkim zadbać o swoje bezpieczeństwo. Do oparzenia może dojść nie tylko na skutek pożaru. Przyczyną może być także działanie prądu lub środków chemicznych. Zabezpiecz teren, załóż rękawiczki i maseczkę na twarz. Dopiero teraz przystąp do udzielania pierwszej pomocy.
W pierwszej kolejności sprawdź drożność dróg oddechowych, przesuń ofiarę w bezpieczne miejsce i usuń wszystko, co może powodować oparzenia – np. ubranie z niebezpiecznym środkiem chemicznym. Jeśli w pobliżu znajdziesz opakowanie po niebezpiecznym środku, pokaż go ratownikom medycznym.
PANTHENOL. Pianka łagodząca podrażnienia termiczne - 6,90 zł
Nagłe zatrzymanie krążeniu zagraża życiu. Pierwsze cztery minuty są kluczowe. Jeśli w ciągu tego czasu nie zostaną podjęte czynności przywracające krążenie, poszkodowany może doznać trwałego uszczerbku na zdrowiu lub stracić życie. Oprócz resuscytacji, trzeba także jak najszybciej powiadomić pogotowie.
Maseczka ustnik do sztucznego oddychania - 1,80 zł
Schemat jest taki sam jak u osób dorosłych.
Przystąp od razu do wykonania 5 wdechów ratunkowych. Jeśli akcja oddechowa nie wróci, zacznij uciskać klatkę piersiową w dolnej części za pomocą jednej dłoni u małych dzieci, a u tych powyżej 3-5 roku życia uciskaj klatkę obiema rękami. Wykonuj schemat 30 uciśnięć na 2 wdechy.
Wykonaj 5 wdechów ratunkowych. Jeśli oddech nie wróci, przystąp do dalszych działań. Ułóż dwa palce na mostku, na wysokości brodawek sutkowych. Drugą dłoń połóż na głowie dziecka w celu jej stabilizacji. Wykonuj około 100-120 uciśnięć klatki piersiowej na minutę za pomocą palców. Po 30 uciśnięciach wykonaj dwa wdechy. Powtarzaj cykl 30 uciśnięć i 2 wdechów do czasu przejęcia dziecka przez ratowników medycznych.
W pierwszej kolejności zadzwoń po pomoc lub zaalarmuj ratownika, jeśli znajdujesz się na plaży strzeżonej. Poproś o pomoc innych plażowiczów – szczególnie wtedy, jeśli nie potrafisz pływać.
Rozejrzyj się dookoła w poszukiwaniu długiej gałęzi, wiosła, koła ratunkowego lub innego przedmiotu, który mogłabyś podać osobie w wodzie. Nie powinnaś podawać ręki tonącemu – siła, z jaką złapie twoją dłoń, może sprawić, że wciągnie cię z brzegu do wody.
Jeśli nie jesteś w stanie udzielić pomocy poszkodowanemu z brzegu, konieczne może się okazać podpłynięcie do niego. Skocz do wody i spróbuj zbliżyć się do poszkodowanego, obserwuj go cały czas, próbuj nawiązać z nim kontakt. Po podpłynięciu, spróbuj go obezwładnić przyciskając mocno do siebie. Holuj go powoli do brzegu.
Oceń przytomność ofiary. Udrożnij drogi oddechowe – odchyl głowę do góry, unieś brodę i otwórz usta poszkodowanego. Następnie sprawdź, czy poszkodowany oddycha. Możesz przyłożyć ucho do głowy ofiary lub obserwować klatkę piersiową (powinna się unosić).
Jeśli ofiara nie oddycha, przystąp do resuscytacji, która w przypadku topielców (i dzieci) jest nieco zmodyfikowana. W pierwszej kolejności wykonaj 5 „wdechów życia”. Jeśli w ciągu 10 sekund nie powróci akcja oddechowa, wykonaj kolejne 2 wdechy i 30 uciśnięć. Powtarzaj ten schemat do momentu przywrócenia akcji oddechowej lub przekazania ofiary ratownikowi.
Jeśli poszkodowany oddycha, ułóż go w pozycji bocznej ustalonej, by nie doszło do zachłyśnięcia się. Okryj go kocem i czekaj na przyjazd służb ratowniczych.
Pamiętaj, by nigdy nie wskakiwać do wody, jeśli widzisz zagrożenie. Wysokie fale, sztorm czy burza mogą na tyle wzbudzić wodę, że powrót na brzeg może być trudny, a czasem nawet niemożliwy.