Dynia to bezapelacyjnie najlepsze, jesienne superfood. Pochodzi z Ameryki (gdzie swoją drogą nadano jej największą sławę, dzięki świętu Halloween). W celach prozdrowotnych może być wykorzystywana praktycznie cała dynia – właściwości cenne dla organizmu mają zarówno jej nasiona, jak i miąższ. Wydrążona skórka z kolei może posłużyć nam jako efektywna, jesienna ozdoba.
Po dynię sięgać warto przede wszystkim dlatego, że jest prawdziwą kopalnią witamin i minerałów. Znajdziemy w niej witaminy z grupy B, witaminę A, C, PP, a także składniki mineralne: potas, fosfor, magnez, wapń i żelazo. Dynia to także doskonałe źródło błonnika pokarmowego.
Dynia to warzywo, które może pomóc nam w niwelowaniu różnych problemów zdrowotnych. Idealnie nadaje się do zwalczania kłopotów takich jak zaparcia i niestrawność. Może być spożywana przez osoby borykające się z problemami z oddawaniem moczu – dynia reguluje pracę nerek i pęcherza moczowego, zwalcza także infekcje występujące w tym obszarze. Obniża poziom cholesterolu, dzięki czemu jej jedzenie jest korzystne dla osób chorujących na miażdżycę i nadciśnienie.
Dynię warto spożywać przede wszystkim w sezonie jej zbioru – jesienią, gdyż zwalcza stany zapalne i podnosi odporność organizmu.
Trudno o równie niskokaloryczny składnik wielu pysznych dań i deserów – dynia zawiera zaledwie 28 kcal w 100g, dzięki czemu możemy ją jeść bez wyrzutów sumienia. Rzecz jasna – wiele zależy także od tego, w jaki sposób ją przygotujemy.
Arsenał zalet pomarańczowego, jesiennego warzywa nie kończy się na kwestiach zdrowotnych. Dynia to doskonały sprzymierzeniec w walce o zdrową skórę, włosy i paznokcie. Idealnie nadaje się do przygotowywania domowych kosmetyków. Na rynku istnieje także pokaźna ilość gotowych produktów, w której znajdziemy wyciąg z dyni lub olej z jej pestek.
Jeśli chcesz wprowadzić dynię do twojej kuchni, ale i pielęgnacji na co dzień, warto mieć pod ręką olej z pestek dyni. Doskonale sprawdzi się w zmaganiach z rozstępami, przesuszoną skórą, łamliwymi włosami i paznokciami. To także świetny sposób na leczenie podrażnień skóry, a także przeciwdziałanie jej starzeniu. Sekretem oleju z pestek dyni jest skwalen (występujący np. w wątrobie rekina), który jest silnym przeciwutleniaczem.
Gdy już zabierzemy się za wydrążanie dyni, absolutnie nie wyrzucajmy jej pestek. Oczyśćmy je z miąższu i osuszmy, by wkrótce móc cieszyć się zdrową i pyszną przekąską. Znajdziemy w nich dużą ilość omega-3, witamin i minerałów. Pestki dyni są polecane w szczególności panom, gdyż zapobiegają problemom związanym z prostatą, a także zwiększają sprawność seksualną.
Niewiele warzyw jest tak kulinarnie uniwersalnych, jak bywa to w przypadku dyni. Właściwości tej rośliny pozwalają jeść ją solo (np. w postaci marynowanej czy pieczonej), przygotowywać z niej zupy, sałatki, a także pyszne desery. Dynia sama w sobie posiada delikatny smak, dlatego w każdym wypadku warto ją odpowiednio przyprawić. Właściwie dobrane dodatki wydobywają z niej to, co najlepsze.
W ostatnich latach to jedno z najpopularniejszych, jesiennych ciast. Ja również uległam jego urokowi – za każdym razem możemy przygotowywać je inaczej, dobierając inne dodatki, co sprawia, że ciasto z dyni nigdy się nie nudzi. Poznajcie mój ulubiony przepis na tę zdrową przekąskę.
W wersji mało dietetycznej możemy podawać nasze ciastko z dyni ze śmietaną lub lodami. Smacznego! :-)