Data publikacji:

Włosy wysokoporowate – podstawy pielęgnacji

Włosy wysokoporowate to włosy, które mają wyraźnie odstające łuski. W praktyce oznacza to, że są dość cienkie, zazwyczaj się lekko kręcą lub falują i łatwo je wystylizować. Są jednak bardzo podatne na zniszczenia i często się puszą. Jak prawidłowo dbać o włosy wysokoporowate? Czym je myć, jakich odżywek, masek i olejów używać? Zapoznaj się z naszym kompleksowym poradnikiem.
włosy wysokoporowate

Włosy wysokoporowate – jakie to? Co to znaczy?

Porowatość włosa to sposób układania się łuski włosa i jej zdolność do powracania do poprzedniego stanu. Rozróżniamy trzy stany kosmyków: niskoporowate, średnioporowate oraz wysokoporowate. Poniżej wyjaśniamy, co to znaczy, że włosy są wysokoporowate.
Wysokoporowate włosy to takie, które mają nierównomiernie rozstawione i szeroko odchylone łuski. W efekcie takie kosmyki są bardzo wrażliwe na wszelkie zmiany atmosferyczne (wiatr, deszcz, temperatura, wilgotność), a także bardziej narażone na uszkodzenia mechaniczne. Łatwo jest je nieodwracalnie uszkodzić, np. poprzez pocieranie ich ręcznikiem, a nawet nieumiejętne związywanie.
Włosy wysokoporowate często falują się lub kręcą, jednak nie jest to regułą. Są także dość cienkie i delikatne.

Zabiegi na włosy wysokoporowate – na co uważać?

Włosy wysokoporowate są podatne na wszelkie zabiegi fryzjerskie, np. stylizację lub farbowanie. Długo utrzymują skręt, jeśli zostały zakręcone np. za pomocą lokówki. Niestety wszelkie zabiegi na włosy wysokoporowate muszą być przeprowadzane bardzo ostrożnie, aby ich nie zniszczyć.
Jakich zabiegów na włosy wysokoporowate lepiej unikać, aby nie zniszczyć czupryny? Przede wszystkim rozjaśniania, które często powoduje, że kosmyki stają się jeszcze bardziej podatne na kruszenie i rozdwajanie. Fryzura podobnie zachowa się również po trwałej ondulacji.
Zniszczone włosy wysokoporowate nie tylko mają rozdwajające się końcówki, ale również stają się łamliwe. W efekcie posiadaczki takiego typu kosmyków często skarżą się, że ich włosy „stoją w miejscu” i nie chcą rosnąć. Tak naprawdę jednak po prostu się wykruszają.

Włosy wysokoporowate – pielęgnacja

Odpowiednia pielęgnacja włosów wysokoporowatych może zdziałać cuda. Nie oznacza to jednak, że w trosce o piękną i zdrową fryzurę musisz biec do sklepu i kupić najdroższe produkty. Wystarczy, że będziesz wiedzieć, jakie składniki służą twoim włosom, a jakich powinno się unikać.
Kluczem do sukcesu jest równowaga PEH – niezależnie od tego, czy masz włosy wysokoporowate, czy nie. Równowaga PEH to utrzymanie balansu pomiędzy proteinami (P; białko), emolientami (E; „dociążenie”) oraz humektantami (H; „nawilżacze”). Nie chodzi o to, aby dostarczać każdego z wymienionych składników w takich samych ilościach, ale rozpoznać potrzeby swoich włosów i na bieżąco dostarczać im tego, czego im brakuje.
Włosy wysokoporowate potrzebują w szczególności protein, po których powinnaś zastosować emolienty (domkną łuskę włosa). Uważaj jednak, aby nie przesadzić z ich ilością, ponieważ jeszcze bardziej zmatowisz fryzurę.
Jeśli dopiero zaczynasz swoją przygodę z „włosingiem”, szukaj produktów, na których jest wyraźnie napisane, do jakich włosów są przeznaczone i co robią (np. proteinowa odżywka do włosów wysokoporowatych). Od wielu lat w tej kwestii prym wiodą kosmetyki Anwen.

Włosy wysokoporowate – kosmetyki

Pamiętaj, że szampon dobiera się do skóry głowy, a nie włosów, dlatego nie sugeruj się napisami na opakowaniach w stylu „do włosów suchych i zniszczonych”. Na co dzień używaj delikatnych produktów myjących pozbawionych SLS. Raz na tydzień, dwa używaj jednak mocniejszego szamponu, który domyje resztki kosmetyków do stylizacji.
Zanim jednak nałożysz na włosy wysokoporowate szampon, użyj odżywki proteinowej – w ten sposób zabezpieczysz końcówki i odżywisz włosy. Następnie nałóż spieniony szampon na skórę głowy i dobrze go wmasuj. Spłucz wszystko i nałóż na włosy odżywkę emolientową. Ten sposób mycia włosów nazywa się OMO (odżywka – mycie – odżywka) i doskonale sprawdzi się przy wysokoporowatych kosmykach.

Włosy wysokoporowate – olejowanie. Jaki jest najlepszy olej na włosy wysokoporowate?

Włosy wysokoporowate kochają oleje, ponieważ dzięki nim są bardziej wygładzone, błyszczące i elastyczne. Najlepsze oleje na włosy wysokoporowate to takie, które mają większe cząsteczki. Sprawdzą się zatem m.in. olej ze słodkich migdałów, lniany, z awokado, sezamowy, z nasion maku, kukurydziany, z nasion chia, z pestek winogron, konopny, słonecznikowy, z pestek dyni. Unikaj natomiast oleju kokosowego, masła kakaowego i shea, ponieważ mogą wzmagać puszenie się twoich kosmyków.
Włosy można olejować na kilka sposobów. Najprostszym i najpopularniejszym jest olejowanie włosów na sucho. Wystarczy kilka kropel oleju nanieść na dłonie i ogrzać, a następnie rozetrzeć na włosach, przytrzymać około dwie godziny i umyć.
Niewiele mniej popularną metodą jest olejowanie na mokro. Różnica polega na tym, że produkt nanosi się na mokre włosy.
Mniej popularnym sposobem, ale prawdopodobnie najlepszym dla włosów wysokoporowatych, jest olejowanie na odżywkę. Przed nałożeniem oleju należy nałożyć odżywkę – najlepiej z dużą ilością protein i humektantów, a bez silikonów.

Jak dociążyć włosy wysokoporowate?

Częstym problemem, z którym zmagają się włosy wysokoporowate (co często widać na zdjęciach), jest ich zbyt duża lekkość, przez co są one spuszone i trudne do okiełznania. Dzieje się tak głównie wtedy, kiedy jest duża wilgotność powietrza (np. jesienią), a nawet podczas długich kąpieli w wannie. Jak zatem odpowiednio o nie zadbać, by były bardziej dociążone? Zwiększ we włosowej pielęgnacji ilość emolientów. W skuteczny sposób spowodują, że fryzura przestanie się tak puszyć.
Zdjęcie: Envato Elements
Autor: Agnieszka Ragus