Pigwa – właściwości, działanie, stosowanie

Jesienią na straganach spotkać można pigwę – owoce, które kształtem przypominają żółte gruszki i jabłka. Czy w istocie warto włączyć je do swojego jadłospisu? Jak smakują owoce pigwowca oraz co można z nich przyrządzić, by w pełni wykorzystać potencjał październikowych plonów? Odpowiedzi czekają w poniższym artykule – z bliska przyglądamy się pigwie. Właściwości, jakie skrywają te niepozorne owoce, w istocie są warte poznania. Zapraszamy do lektury!
Pigwa– właściwości, działanie, stosowanie

Jak pielęgnować pigwowce, by cieszyć się smakiem pigwy?

Pigwowiec to jedna z roślin, która przywędrowała do nas setki lat temu z Azji. Dziś najwięcej jej upraw występuje w basenie Morza Śródziemnego i Czarnego. Drzewka można hodować również w Polsce i cieszyć się zarówno ich dekoracyjnym urokiem, jak i sięgać po plony w postaci wartościowych owoców. Starożytni Rzymianie uważali pigwy za afrodyzjaki i nazywali je miodowymi jabłkami – oczywiście ze względu na ich pękaty kształt oraz wyjątkowo charakterystyczny smak.

Jeśli decydujesz się na samodzielną uprawę pigwowców, musisz wiedzieć, jak je pielęgnować. Najważniejsze jest ich regularne przycinanie wiosną – w marcu bądź kwietniu. Warto wtedy odświeżyć drzewka i usunąć z nich pędy suche, połamane czy niewyglądające zdrowo. Co kilka lat warto wykonywać cięcia odmładzające. Okazuje się zatem, że uprawa tych roślin, zaliczanych do rodziny różowatych, nie jest wcale trudna. Prawidłowo podcięte rośliny nie tylko będą cieszyć oczy. W październiku odwdzięczą się obfitym owocowaniem! Dlaczego smakiem pigwy warto cieszyć się jesienią oraz przez całą zimę – za sprawą aromatycznych przetworów? Wyjaśniamy to poniżej!

Pigwa – owoce pełne zdrowotnej dobroci

Surowa pigwa ma dość cierpki smak, co często odstrasza od niej miłośników wybornej kuchni. Trzeba pamiętać jednak, że w tej cierpkości kryje się potencjał – owoc poddany obróbce i połączony z innymi składnikami staje się bowiem bardzo słodki!

Weźmy lupę i przyjrzyjmy się pigwie. Właściwości, jakie w sobie skrywa, tym bardziej powinny zachęcić do sięgania po nią w sezonie jesienno-zimowych przeziębień. Przede wszystkim te owoce zawierają prawdziwe bogactwo witamin – C (100 g pigwy pokrywa 20% dziennej dawki na kwas L-askorbinowy!), A oraz z grupy B (w tym kwas foliowy). Odnajdziemy w nich również magnez, wapń, potas, żelazo, sód czy cynk. Są bogate w pektyny, błonnik, garbniki, polifenole oraz aminokwasy. Wniosek? Pigwę można uznać zatem prozdrowotną bombę!

Oprócz tego pigwa – przed obróbką termiczną i bez dodatków – ma w 100 g mało kalorii, bo raptem 57 kcal. Lubisz herbatę z cytryną? Zamień egzotyczny owoc na plasterki pigwy – to najprostszy sposób na wykorzystanie tych owoców bez konieczności dosładzania.

Pigwa – nawet z dodatkiem cukru – może być elementem wartościowej, zbilansowanej diety. Znaczenie ma umiejętne komponowanie posiłków i łączenie ze sobą różnych produktów, które pozytywnie wpłyną na zdrowie.

Dlaczego zatem warto jeść owoce pigwowca?

  • Pigwa wspiera prawidłową pracę układu odpornościowego i chroni organizm przed szkodliwym działaniem wolnych rodników.
  • Usprawnia trawienie oraz wspomaga funkcjonowanie jelit – mogą więc sięgać po nią osoby, które mają problem między innymi z zaparciami.
  • Korzystnie wpływa na pracę układu krążenia oraz chroni przed anemią.
  • Magnez oraz inne mikroelementy zawarte w pigwie wpływają na prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego.

Pigwa w diecie – jak wykorzystać owoce pigwowca?

Przejdźmy do konkretów – jak włączyć do codziennej diety pigwę? Stosowanie tych owoców najczęściej kojarzymy z wszelkimi przetworami, i całkiem słusznie! Dżemy, kompoty, soki i nalewki – to one najczęściej pojawiają się w domowych spiżarniach.

Fani herbaty z cytryną również mogą wymienić plasterki egzotycznego owocu właśnie na pigwę – przepis na taki rozgrzewający napar jest banalnie prosty! Wystarczy zaparzyć kubek czarnej, ulubionej herbaty, dodać do niego plaster pigwy, dwa goździki, cienki plasterek imbiru i ewentualnie łyżeczkę miodu. Czy w jesienne wieczory może coś smakować lepiej?

Oczywiście! Racuchy, naleśniki lub – na wytrawnie – mięso podane z konfiturą pigwową. Jak ją przygotować? Sprawdź, co będzie Ci potrzebne!

  • 1,5 kg pigwy
  • 1 kg cukru
  • laska wanilii (lub 1 cukier waniliowy)
  • 1 szklanka wody (opcjonalnie)
  • sok wyciśnięty z pomarańczy
Pigwę należy umyć, obrać, pokroić w kostkę i wrzucić do garnka z grubym dnem. Dodać cukier, ziarnka wanilii i sok wyciśnięty z pomarańczy. Gotować na wolnym ogniu około 1,5–2 godziny do uzyskania pożądanej, gęstej konsystencji. W razie potrzeby podlewać delikatnie wodą. Gorącą konfiturę przełożyć do umytych i świeżo wyparzonych szklanych słoików. Zakręcić i odstawić do góry dnem do całkowitego wystygnięcia.

Tak przygotowana pigwa stanie się świetną bazą dla słodkich śniadań, deserów czy podwieczorków. Ilość cukru można dostosowywać do własnych preferencji smakowych – podobnie jak dodatki. Wanilia doda pigwie słodkiego posmaku – warto przetestować również wersję z cynamonem, anyżem czy goździkami.

Pigwa – czy każdy może ją bezkarnie zajadać?

Pigwa – mimo że bardzo zdrowa – często występuje w towarzystwie cukru. W szczególności powinni uważać na nią cukrzycy. Jeśli chcesz (lub musisz) faktycznie ograniczyć ilość spożywanego cukru, możesz zamienić go oczywiście na słodziki, które smakują równie dobrze i są bezpieczne. Ksylitol – czyli cukier z brzozy – zawiera znacznie mniej kalorii i dobrze sprawdzi się w przetworach! Warto pamiętać, że jeśli nie ma zdrowotnych przeciwwskazań, można śmiało sięgać po przetwory z pigwy i włączyć je do różnorodnej, pełnowartościowej diety!

Zdjęcie: Envato Elements

Autor: Anna Mlonka