Kiedy stawiać bańki bezogniowe? Na co pomagają?
Według medycyny tradycyjnej bańki bezogniowe mają podobne działanie do akupunktury i akupresury. Oznacza to, że pobudzają one nerwy czuciowe w skórze w miejscu ich postawienia. Dzięki temu bański stymulują i wzmacniają układ krążenia oraz układ immunologiczny. Wytworzona próżnia sprawia, że skóra jest na tyle napięta, iż drobne naczynia krwionośne po prostu w niej pękają, co prowadzi do większego wytwarzania białych krwinek, czego efektem jest zwiększenie odporności.
Zwolennicy baniek bezogniowych twierdzą, że metoda ta ma nieocenione działanie przeciwzapalne, dlatego bańki wykorzystywane są szczególnie w leczeniu stanów zapalnych górnych dróg oddechowych. Ponadto bańki dobrze wpływają na mięśnie – mają działanie relaksujące i odprężające. Kiedy więc stawiać bańki bezogniowe? Podczas zapalenia płuc czy oskrzeli, a także w przypadkach bolesnych napięć mięśni, bóli stawów czy nerwobóli.
Jak stawiać bańki bezogniowe?
Bańki bezogniowe zazwyczaj stawia się na plecach, klatce piersiowej i bokach. Podczas jednego zabiegu u osoby dorosłej wykorzystuje się 20-30 baniek. Do zabiegu należy się dobrze przygotować. Przede wszystkim musimy zadbać o to, by chory przebywał w ciepłym miejscu bez przeciągów. Następnie pacjent powinien ułożyć się w wygodnej pozycji – nie może jej zmienić przez cały czas trwania zabiegu.
Bańki należy przykładać do skóry chorego i wytworzyć w nich próżnię. Cały zabieg trwa około 15 minut. Po stawianiu baniek bezogniowych należy chorego okryć ciepłą kołdrą i pozwolić mu odpocząć.
Bańki bezogniowe mogą być także wykorzystywane do masażu skóry. W tej roli lepiej sprawdzą się bezogniowe bańki gumowe. Wystarczy przyłożyć je do skóry, wytworzyć podciśnienie i delikatnie przesuwać w wybranym obrębie ciała.
Bańki bezogniowe – przeciwwskazania
Bańki bezogniowe są bezpieczne, jednak nie każdy może z nich korzystać. Istnieje szereg przeciwwskazań, które wykluczają użycie baniek u chorego. Jednym z nich są zaburzenia rytmu serca oraz nadciśnienie tętnicze. Bańki bezogniowe, co prawda, mogą pozytywnie wpływać na obniżenie ciśnienia, jednak tę kwestię należy koniecznie skonsultować z lekarzem.
Ze stawiania baniek należy też zrezygnować w przypadku duszności oraz wysokiej gorączki.
Gorączka jest bowiem oznaką odpowiedzi układu immunologicznego na chorobę. W takim przypadku lepiej zrezygnować z dodatkowej stymulacji organizmu. Jeśli koniecznie chcemy postawić bańki bezogniowe, poczekajmy aż chory poczuje się lepiej.
Przeciwwskazaniem do stawiania baniek bezogniowych są także niektóre choroby, np. reumatyzm, toczeń rumieniowaty, choroby autoimmunologiczne czy obniżona krzepliwość krwi lub hemofilia.
Nie wolno ich też używać podczas brania niektórych leków, np. aspiryny czy heparyny, ponieważ zmniejszają one krzepliwość krwi. Jeśli mimo wszystko zdecydujemy się na stawianie baniek bezogniowych, możemy doprowadzić do krwiaków i podskórnych wylewów w miejscu stawiania baniek.
Co jeszcze musisz wiedzieć o bańkach bezogniowych?
Niektórzy zastanawiają się, czy po stawianiu baniek bezogniowych można wyjść na dwór. Część osób dopuszcza taką możliwość ze względu na to, że podczas zabiegu nie wykorzystuje się rozgrzewającego ognia, a zatem zakładają, że organizm po stawianiu baniek bezogniowych nie jest rozgrzany. Tymczasem prawda wygląda nieco inaczej. Po stawianiu baniek bezogniowych nie wolno wychodzić na dwór. Bez względu na to, czy korzystamy z baniek szklanych, czy gumowych, najlepszym rozwiązaniem po zabiegu będzie położenie się do łóżka pod ciepłą kołdrę. Dzięki temu pozwolimy organizmowi zregenerować się po zabiegu i skuteczniej walczyć z chorobą.
Bańki bezogniowe mają wielu zwolenników, choć naukowcy nie przypisują im specjalnych właściwości leczniczych. Mimo to stawianie baniek wciąż jest popularną metodą wspierania terapii w wielu chorobach. Jeśli więc należysz do osób, które dawniej wykorzystywały tradycyjne bańki, koniecznie wypróbuj ich bezogniową wersję. Mamy nadzieję, że nasz krótki poradnik o bańkach bezogniowych pomoże ci bezpiecznie obchodzić się z tym sprzętem.