Cukinia jest odmianą dyni zwyczajnej, pochodzącą z Włoch (z wł. zucchina). Często bywa nazywana zamiennie kabaczkiem, jednak z reguły ta nazwa dotyczy tylko cukinii bardzo dojrzałej.
Owoce cukinii mają postać wydłużoną, o ciemnozielonej skórce, pod którą znajdziemy gąbczasty miąższ o jaśniejszej barwie.
Wiele osób sądzi, że cukinia ma mało wyrazisty smak, dlatego rezygnują z jej jedzenia. To wielki błąd. Co prawda – cukinia na surowo nie posiada bardzo wyczuwalnego smaku, jednak odpowiednie jej przyprawienie wydobywa z warzywa wszystko, co najlepsze. Kwestia odpowiedniego przyrządzenia, przypraw i dodatków sprawia, że cukinia staje się pysznym elementem wielu potraw.
Cukinia bogata jest w składniki mineralne takie jak magnez i potas, a także witaminy z grupy B, witaminę C i A. Znajdziemy w niej również karoteny, które są silnymi antyoksydantami, oraz błonnik pokarmowy. Dodatkowo, aż w 90% składa się z wody, dzięki czemu spożywana na surowo doskonale gasi pragnienie i sprawdza się doskonale jako element diety detoksykującej.
Warto dodać, że cukinia gromadzi bardzo mało metali ciężkich, które przenikają do warzyw z gleby.
Jeśli w twojej diecie pojawia się sporo mięsa, słodyczy i żółtych serów, twój organizm narażony jest na zakwaszenie, czego następstwem są m.in. częste bóle głowy czy zmęczenie. Cukinia działa odkwaszająco, przywracając równowagę kwasowo-zasadową w organizmie.
Po cukinię śmiało mogą sięgać kobiety ciężarne i karmiące jako, że zawiera sporą ilość cennego dla rozwoju dziecka kwasu foliowego. Wówczas jednak najlepszym rozwiązaniem będzie przygotowywanie jej np. na parze, niż smażenie czy pieczenie.
Niska wartość energetyczna cukinii (100 g to 15 kcal) sprawia, że jest warzywem idealnym dla osób będących na diecie. To także doskonały wybór dla tych, którzy borykają się z problemami układu pokarmowego takimi jak nadkwasota, bowiem w cukinii znajdują się substancje o charakterze alkalizującym. Wielość substancji odżywczych oraz nieinwazyjność cukinii wobec układu pokarmowego sprawia, że może być spożywana nawet przez półroczne dzieci. Cukinia skutecznie usprawnia również przemianę materii.
Spożywanie cukinii na surowo jak i po obróbce termicznej jest zalecane diabetykom, gdyż warzywo to ma bardzo niski indeks glikemiczny (iG=15).
Podobnie jak ogórek, cukinia doskonale nadaje się do przygotowania błyskawicznej maseczki na twarz w postaci pokrojonych plasterków. Warzywo doskonale odświeża i tonizuje skórę, dodaje jej gładkości i miękkości. Wielość soli mineralnych i witamin zawartych w cukinii sprawia, że przy regularnym stosowaniu tego rodzaju okładów cera staje się zdrowsza, ma wyrównany koloryt i znacznie mniej niedoskonałości.
Możesz przygotować również maskę z cukinii startej, pomieszanej z jogurtem naturalnym i odrobiną miodu. To propozycja dla tych, którzy chcą zapewnić skórze głębokie nawilżenie. Aby przygotować maskę detoksykującą, cukinię zmieszaj z odrobiną soku z cytryny.
Cukinię możemy przyrządzić właściwie na każdy sposób. Doskonale nadaje się do smażenia, grillowania, duszenia, gotowania, pieczenia czy przyrządzania z niej ciast. Także jedzenie cukinii na surowo np. jako dodatku do sałatek jest jak najbardziej wskazane. Wyjątkowo modną potrawą w ostatnich latach są placki z cukinii – przyrządzenie ich nie zajmuje wiele czasu, a stanowią doskonałą alternatywę dla standardowych placków ziemniaczanych.
Kwiaty cukinii również są jadalne – musimy jednak pamiętać, że powinniśmy je spożyć jak najszybciej po zerwaniu. Możemy smażyć je w cieście, faszerować, czy wykorzystać do stworzenia sałatek i surówek.
Zachęcam was do wypróbowanie mojego przepisu na placuszki z cukinii – przygotujecie je w mniej niż 30 minut. Doskonale sprawdzają się zarówno jako danie obiadowe, drugie śniadanie czy zdrowa przekąska w ciągu dnia.
Polecam podawanie placków z cukinii z aromatycznym sosem – na przykład tzatziki czy czosnkowym.
Są wśród was miłośnicy cukinii? W jaki sposób przyrządzacie ją najchętniej? :)