Wspólny trening z partnerem – za i przeciw

Z jednej strony może być świetnym motywatorem w gorsze dni czy w dążeniu do coraz lepszych wyników. Z drugiej – jego obecność może Cię dekoncentrować, a brak doświadczenia – spowalniać podejmowany wysiłek fizyczny. Trening z partnerem ma swoje wady i zalety. Jakie?

Przede wszystkim, za treningiem z partnerem przemawia motywacja. Mając obok siebie drugą osobę, łatwiej będzie Ci wytrwać w postanowieniu poprawienia kondycji, budowania formy przed startem w zawodach, zrzucenia zbędnych kilogramów itp. Gdy dopadnie Cię „dzień lenia”, świadomość, że zaplanowaliście wspólne zajęcia, wzbudzi poczucie odpowiedzialności i chęci dotrzymania danego słowa. Również gdy Twój entuzjazm w trakcie ćwiczeń spadnie lub złapie Cię kryzys, partner okaże Ci słowne wsparcie i pomoże dotrwać do końca. Stanie się powiernikiem Twoich trosk i wątpliwości. Pod jego bacznym okiem trudniej będzie Ci też oszukiwać.

Innym atutem wspólnych ćwiczeń jest wzajemna inspiracja do urozmaicania dotychczasowej formy zajęć. Ponadto, obserwując z boku łatwiej jest wychwycić ewentualne błędy drugiej osoby, a przez to pomóc jej w ich korygowaniu. To poprawi efektywność podejmowanego wysiłku.

Wspólny trening z partnerem to również okazja do spędzenia większej ilości czasu we dwoje, zwłaszcza gdy w nawale tygodniowych obowiązków zwykle widzicie się tylko przelotem. Trenując z partnerem, zyskujesz także asystenta, który pomoże Ci np. przy ustawianiu sprzętu czy stosowaniu większych obciążeń – będzie też mógł nieco Cię wesprzeć, abyś wykonała wszystkie powtórzenia.

Przeciwko trenowaniu z partnerem przemawia brak jego doświadczenia w danej dziedzinie. Przykładowo, jeśli jesteś zagorzałą miłośniczką zumby, a Twój partner nie cierpi tańca, wspólne zajęcia mogą powodować irytację, a w najgorszym wypadku doprowadzić do kłótni. Również, gdy on jest profesjonalistą, a Ty dopiero zaczynasz zmieniać swój styl bycia na bardziej fit, jego nadmierna krytyka, zmuszanie do wysiłku ponad Twoje możliwości czy wręcz przeciwnie – pobłażanie Ci, może powodować frustrację i zniechęcenie. Zwłaszcza w te dni, kiedy rzeczywiście nie jesteś w stanie lub zupełnie nie masz ochoty podjąć żadnego wysiłku albo potrzebujesz dać sobie pożądanie w kość.

Ostateczna decyzja odnośnie tego, czy wprowadzić wspólny trening z partnerem, czy wybrać samotne lub grupowe zajęcia to Twoja indywidualna sprawa. Możesz decydować się na taką formę przykładowo od czasu do czasu, aby urozmaicić podejmowany wysiłek.

*Aby zapoznać się z ofertą odzieży fitness, kliknij w zdjęcie