Choroba w ciąży to koszmar. Sama przez to przeszłam i pamiętam jak było mi źle! Miałam gorączkę, ból głowy, wielki czerwony nochal, a do tego wszystkiego nie mogłam brać leków… Co robić w takiej sytuacji? Co zażywać na przeziębienie w ciąży? Posłuchajcie, co radzi lekarz.
Nie wiem czy też tak macie lub miałyście, ale ja przez całe dotychczasowe życie szłam na łatwiznę: gdy czułam, że coś mnie łapie, brałam gotowy środek z apteki. Dlaczego nie decydowałam się na alternatywne sposoby? Może z lenistwa (np. nie chciało mi się robić syropu z cebuli), może z wygody (nie jest to mój ulubiony specyfik, wolałam szybką małą tabletkę), a może z przekonania, że natura jest mniej skuteczna niż medykamenty. Fakt, walka z grypą czy zapchanymi zatokami bez leków to walka z wiatrakami, bywa, że leczenie trwa długo. Ale przynajmniej nie faszerujemy się chemią. Gdyby nie choroba w ostatnim miesiącu ciąży, nie dowiedziałabym się pewnie nigdy jakie są naturalne metody radzenia sobie z katarem, bólem głowy, gardła czy gorączką, a to całkiem przydatna wiedza, szczególnie z perspektywy świeżo upieczonej mamy. Wiem, brzmi to szamańsko...ale spokojnie, będzie o metodach polecanych przez lekarzy.
Chwilę się zbierałam do tego tekstu, jak tylko robiło się trochę chłodniej myślałam: czas napisać o tym co brać na przeziębienie i grypę w ciąży i jak sobie radzić bez leków! Aż w końcu sama się rozłożyłam i już nie było wymówki – musiałam przypomnieć sobie, czym można się skutecznie i bezpiecznie leczyć. O pomoc poprosiłam jedną z ekspertek bloga Baba u Lekarza – Annę Krzyszowską-Kamińską, lekarza rodzinnego z Dolnośląskiego Związku Lekarzy Rodzinnych-Pracodawców.
Z uwagi na intensywnie rozwijającego się małego człowieka unikamy używania substancji chemicznych w czasie ciąży, a zwłaszcza w pierwszym trymestrze, gdy wszystkie organy się kształtują. O niektórych substancjach wiemy, że zaszkodzą dziecku (zaburzą jego rozwój powodując powstanie wad wrodzonych, lub nawet śmierć i poronienie!), co do wielu nie wiemy co się stanie.
Zawsze leki zażywane przez kobietę w ciąży powinny być skonsultowane z lekarzem. Są specjalne rejestry, w których umieszczone są informacje , czy lek jest bezpieczny, potencjalnie szkodliwy czy szkodliwy dla dziecka. Ważny też jest ogólny stan zdrowia i dotychczasowe reakcje na leki. Jeśli musimy włączać leki, to staramy się dobrać te z rejestru bezpiecznego i takie, jakie kobieta już zażywała i nie było działań niepożądanych. Warto przeczytać CHPL (charakterystyka produktu leczniczego), producent opisuje czy można zażywać w ciąży, czy są jakieś badania, jakie jest ryzyko, co może się zdarzyć. Ze zdziwieniem przeczytałam kiedyś na jednym z blogów dla przyszłych mam, że można zażywać Scorbolamid, a producent wyraźnie pisze, że jest on przeciwwskazany w ciąży.
Temat trudny, ponieważ jest mało badań, np. są lekarze polecający herbatę z liści malin, a są tacy, którzy obawiają się jej działania w ciąży. Istnieje wykaz negatywny: krwawnik pospolity, piołun, ruta, tymianek w dużych ilościach, wrotycz, mięta polna (miętę pieprzową można), lubczyk ogrodowy, aloes, żeń-szeń, senes, cząber ogrodowy. Rumianek – jeśli wiemy, że nie jesteśmy na niego uczulone – działa przeciwzapalnie, uspokajająco, łagodzi jelita, napar z kłącza imbiru - działa przeciwbakteryjnie, nawilża nieco śluzówkę, łagodzi suchy kaszel, prawoślaz łagodzi kaszel, lawenda jest dobra do inhalacji
Toaleta nosa solą fizjologiczną. Można wykonywać też irygacje, o ile nie krwawią nam śluzówki i nie zatykają się uszy, ziołowym preparatem Fitonasal
Płukanie naparem z szałwii, Isla do ssania przy uczuciu wysuszenia, na suchy kaszel- napar z prawoślazu, z siemienia lnianego, Argentin T przy bólu bez suchości.
W pierwszym trymestrze najlepiej chłodzące okłady na czoło i dłonie, duża ilość letniego picia, herbata z lipy, a w ostateczności paracetamol, w 2 i 3 trymestrze już spokojniej paracetamol – ale im mniej, tym lepiej. Przeciwwskazana jest aspiryna i ibuprofen.
Odpoczynek, olejek lawendowy do masażu skroni, herbata z rumianku, melisy, ewentualnie paracetamol. Warto zastanowić się co ból głowy wywołało – zmęczenie, nieregularna dieta, stres, a może nadciśnienie?
Czy babcine sposoby: cebula, czosnek, miód, cytryna na przeziębienie a kisiel na podrażnione gardło są skuteczne i bezpieczne dla ciężarnej?
Jak najbardziej!
Też, ale normalne terapeutyczne dawki, a nie duże ilości, jakie proponują niektórzy naturoterapeuci.
Rozmawiała: Joanna Łukaszewska