Ciekawostką jest, że wiedza o ziołach była przez wiele wieków spowita aurą tajemniczości – znachorzy, zielarki i zakonnicy zazdrośnie strzegli tajemnic swoich wywarów, dzięki czemu wśród lokalnych społeczności posiadali szczególny status. Dziś wiedza o ziołolecznictwie jest powszechna i łatwo dostępna, czego doskonałym przykładem są strony internetowe zakonów kościelnych (np. bonifratrów), które oferują swoje wyroby w wirtualnym świecie.
Łatwy dostęp do wiedzy nie zwalnia jednak od zdrowego rozsądku – informacje należy weryfikować, ulotki i etykiety czytać, a ziołowe terapie konsultować ze swoim lekarzem. Zioła to produkty naturalne i względnie bezpieczne, jednak stosowanie ich w zbyt dużych dawkach lub przez zbyt długi czas może skutkować nieprzyjemnym zatruciem.
Nie istnieje jeden magiczny sposób na odchudzanie, ale są pewne metody, które wydatnie pomagają w redukcji wagi i tkanki tłuszczowej – jedną z nich jest dieta ziołowa. Mówiąc najogólniej, jej celem jest polepszenie metabolizmu – tzw. zioła na odchudzanie działają na wiele sposobów: regulują proces trawienia i przemiany materii, pobudzają organizm do oczyszczania się z toksyn, są moczopędne, hamują apetyt oraz przyspieszają spalanie tłuszczu – ostatni proces to lipoliza.
Lipoliza polega na wprowadzaniu rezerw tłuszczowych do krwioobiegu, a stamtąd do wątroby, gdzie zostają one dalej przetworzone. Proces ten występuje naturalnie podczas zwiększonego wysiłku, kiedy organizm uruchamia swoje rezerwy energetyczne. Lipolizę wywołuje się sztucznie podczas zabiegów estetycznych, można również pobudzać organizm do jej przeprowadzania dzięki określonym składnikom, występującym między innymi w ziołach.
Dzięki odpowiedniemu połączeniu ziół na odchudzanie można korzystać z wielu pomocnych sposobów, które ze szczegółami opisujemy poniżej.
Nie każdy wie, że wśród składników ziół na odchudzanie bardzo ceniona jest… kofeina – dokładnie ta, którą znamy z kawy. Zmniejsza ona apetyt, zapewnia uczucie sytości i przyspiesza przemianę materii, wspomaga także opisany wyżej proces lipolizy. Kofeina występuje także pod innymi nazwami w innych produktach, wśród których można wyróżnić zioła:
Należy pamiętać, że zbyt duża dawka kofeiny może powodować kłopoty ze snem, a nawet stany niepokoju i lęku, dlatego warto być ostrożnym i nie dążyć do zbyt szybkiego odchudzania za wszelką cenę.
Lepsza przemiana materii, czyli efektywniejsze wydalanie, sprzyja oczyszczaniu organizmu z toksyn. Takie efekty mogą zapewnić np. poziomka pospolita (liście i owoce), pokrzywa, owoce jałowca czy lubczyk lekarski.
Lepsze trawienie oznacza, że odbywa się ono szybciej i pozwala organizmowi przyswoić więcej składników odżywczych. Na trawienie doskonale wpływa lubczyk lekarski, mięta pieprzowa, pieprz oraz chili (a dokładniej ich składnik – piperyna), a także rozmaryn, tymianek, kminek, bazylia oraz oregano, czyli bardzo pospolite zioła, które znajdują się w prawie każdej kuchni.
Poza wspomnianą guaraną, Yerba Mate i liśćmi herbaty, na zmniejszenie apetytu doskonałe są również kwiaty akacji, podbiał, ziele bratka i siemię lniane. Ważne, aby nie przesadzić z ich ilością – chodzi nam przecież o odchudzanie, a nie głodzenie się.
Jeśli przeżywasz stany nerwowe, niepokój, bezsenność i ogólnie złą kondycję psychiczną, te naturalne zioła skutecznie zastąpią leki:
Zobacz, do czego możesz użyć ziół leczniczych obecnych w większości gospodarstw domowych:
Pod nazwą ziół szwedzkich kryje się unikalna kompozycja 11 ziół, które pomagają na bardzo wiele dolegliwości, a do przyjmowane profilaktycznie pozwalają cieszyć się dobrym zdrowiem na co dzień przez długie lata – według legendy szwedzki medyk Claus Samst, który był wielkim propagatorem ziół szwedzkich, dożył aż 104 lat, zaś przyczyną jego śmierci nie był sędziwy wiek, a upadek podczas jazdy konnej. Zioła szwedzkie są dziś najczęściej kojarzone z austriacką zielarką Marią Treben, która spopularyzowała je po II wojnie światowej i robi to nadal – wielu producentów nazywa swoje mieszkanki „zioła szwedzkie wg receptury Marii Treben” lub po prostu „zioła szwedzkie Marii Treben”. Dlaczego warto je mieć w swojej apteczce?
Nalewki z ziół szwedzkich są przygotowywane na bazie alkoholu o stężeniu około 40%. Można je stosować profilaktycznie (łyżeczkę rano i wieczorem) lub leczniczo (w zależności od mocy choroby nawet do 3 łyżek stołowych dziennie). Nalewkę można wykonać też samodzielnie – wystarczy kupić susz i zalać go 1,5 litra 40% alkoholu (koniecznie w ciemnej butelce), a następnie leżakować nalewkę przez 2 tygodnie w temperaturze pokojowej, po czym przechowywać ją w piwnicy, lodówce lub innym chłodnym miejscu.
Okład z ziół szwedzkich również wymaga zastosowania nalewki – bolące miejsce należy najpierw rozgrzać czymś tłustym (np. wazeliną kosmetyczną lub olejem), a następnie przyłożyć tam gazę lub bandaż nasączony nalewką. Taka miejscowa kuracja powinna trwać minimum 2 godziny – nie ma górnej granicy, okład z ziół szwedzkich można nosić do momentu, w którym poczujemy ulgę.