Sezon na kiełbasę, szaszłyki, karkówkę czy kaszankę z rusztu na łonie natury ruszył pełną parą i potrwa przez kilka najbliższych miesięcy. Wprawdzie posiłki przygotowane na grillu są nie tylko smaczne, ale i zdrowe, gdyż nie wymagają użycia tłuszczów, jednak zły dobór jedzenia może okazać się prawdziwą zmorą dla naszej sylwetki. Podpowiadamy, na czym polega zdrowe grillowanie.
Przede wszystkim, tradycyjne specjały przygotowane na ruszcie warto zamienić na ich chudsze odpowiedniki, czyli kurczaka, indyka i ryby. Aby zmniejszyć kaloryczność drobiu, warto przyrządzać go bez skórki. Jeśli nie możesz oprzeć się pokusie zjedzenia ociekającego tłuszczem hamburgera, lepiej zamiast gotowej porcji, zrób własnego burgera z chudego mięsa drobiowego lub wołowego. Unikaj grillowania mrożonego mięsa – istnieje ryzyko, że nie dopieczesz go do końca, a surowe może wywołać niestrawność, a nawet spowodować zatrucie pokarmowe. Wybierając wyroby mięsne pakowane w folię, uważnie sprawdzaj datę ważności. Na grillowanie najlepiej kupuj świeże mięso czy ryby.
Nieodłącznym elementem imprezy w ogródku lub na działce powinny być warzywa i owoce. Na ruszt możesz wrzucić niemal wszystko – paprykę, cukinię, bakłażan, brokuły, pieczarki, a także jabłka, brzoskwinie, banany czy gruszki. Możesz je grillować oddzielnie, nadziewać czy tworzyć z nich szaszłyki z dodatkiem np. sera feta.
Zdrowe grillowanie nie obędzie się bez świeżych ziół i przypraw, które nie tylko dodają smaku i kruchości przyrządzanym potrawom, ale mogą także wspomóc trawienie oraz podkręcić przemianę materii. Postaw na curry, czosnek, tymianek, kolendrę, goździki, oregano, rozmaryn, miętę, bazylię oraz natkę pietruszki, koperek czy szczypior. Na ich bazie możesz przygotować także lekki dressing (z dodatkiem oliwy z oliwek lub jogurtu naturalnego) do sałatek czy grillowanych warzyw. Także marynaty przygotowuj samodzielnie – z ziół i octu winnego czy oleju np. z pestek winogron czy orzechów włoskich.
Nie zapomnij również o stosowaniu tacek lub folii aluminiowej. Zmniejszysz w ten sposób ryzyko wzbogacenia jedzenia o substancje rakotwórcze wyzwalające się np. w wyniku kapania tłuszczu na węgiel. Zachowaj też umiar z napojami alkoholowymi. W miarę możliwości zamień piwo na wino – polepszy trawienie.
*Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o produkcie, kliknij w jego zdjęcie