Nie ma co ukrywać – suchy szampon to rewolucyjny preparat zapewniający ratunek dla fryzury, gdy zegar nie okazuje nam litości. Kosmetyki tego rodzaju sprawiają, że nieświeże włosy wyglądają jak zaraz po umyciu oraz nabierają objętości. Warto mieć go pod ręką w torbie na siłownię, w podróży, ale także po prostu na co dzień, gdy chcemy nadać włosom atrakcyjny efektu push-up.
Wszystko byłoby idealnie gdyby nie fakt, że suche szampony nie są dedykowane bez wyjątku każdemu rodzajowi włosów. Zniszczone kosmyki mogą ulec pogorszeniu, z kolei wrażliwy skalp może odpowiedzieć reakcją alergiczną, a nawet łupieżem. Nie każdemu odpowiada też efekt suchego szamponu, czyli zmatowienie włosów. Wiele użytkowniczek tych kosmetyków wskazuje również na ich duszący zapach oraz na to, że trudno o szampon, który byłby całkowicie niewidoczny na włosach (dotyczy to głównie brunetek).
Jeśli borykasz się z którymś z powyższych problemów, nie musisz rezygnować z szybkich metod odświeżania fryzury. Z pomocą ponownie spieszą m.in. kuchenne szafki, w których znajdziesz produkty podobne w absorbujące sebum, a jednak o wiele delikatniejsze.
Choć sama jej aplikacja jest z pewnością trudniejsza niż w przypadku wygodnego sprayu, to jednak działanie skrobii jest do suchego szamponu bardzo zbliżone. Sposób ten polecamy raczej paniom o jasnych włosach.
Naturalne kakao również sprawdzi się świetnie, gdy naszej fryzurze brakuje świeżości, a dodatkowo zapewni naszym włosom cudowny zapach. Po to rozwiązanie śmiało mogą sięgać panie ciemnowłose.
Naturalny puder bambusowy jest niezwykle delikatny dla skalpu – nie zawiera substancji zapachowych czy barwiących. Jeśli wybierzemy ten z domieszką odżywczych składników, np. jedwabiu, zapewnimy naszym włosom dodatkową korzyść.