Trzy pomysły na szybkie, ciepłe śniadania (PRZEPISY)

Śniadanie to podstawa - od lat powtarzają nam dietetycy. Ale ileż można jeść nudne kanapki?

Jakkolwiek pyszne, jesienią i zimą powinny być zastąpione czymś ciepłym. Nie macie pomysłu, co to mogłoby być? Zobaczcie nasze trzy pyszne i szybkie dania!

Placuszki owsiane

Uwielbiają je dzieci, ale i dorośli zazwyczaj nie mają nic przeciwko ;-)  Bez cukru i tradycyjnej, białej mąki, świetne zarówno na ciepło, jak i zimno. Polecamy!

Banana rozgniatamy widelcem - będzie robił za cukier. Jeżeli lubicie bardzo słodkie rzeczy, możecie dodatkowo posiekać kilka daktyli. Wszystkie składniki energicznie mieszamy. Gotową masę odkładamy na kilkanaście minut, by płatki owsiane napęczniały. Smażymy na dobrej, nieprzywierającej patelni, wylewając dwie-trzy łyżki masy i przewracając, gdy na powierzchni zrobią się pęcherzyki.

Frittata

Na samą myśl o słodkim śniadaniu robisz krzywą minę? Proponujemy frittatę. Jest podobna do naszego omleta, choć nie tak puszysta. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - do frittaty, w przeciwieństwie do omleta, nie trzeba ubijać białek, co ma duże znaczenie rano, gdy liczy się każda sekunda. Fitattę można komponować z dowolnych składników. My najbardziej lubimy z boczkiem i pieczarkami lub groszkiem i szynką. Tradycyjnie frittatę należy najpierw przesmażyć na patelni, a później, na tej samej patelni, zapiec w piekarniku. Naczynie musi być oczywiście do tego przystosowane, albo mieć odkręcaną rączkę. Jeżeli takiego nie macie, możecie przygotować frittatę wyłącznie w piekarniku.

fot. Flickr/Chuck Grimmett

Mięso podsmażamy z cebulą i pokrojonymi drobno warzywami, a gdy wszystko jest zeszklone, wbijamy jaja wymieszane z mlekiem. Smażymy krótko, ok. 2 minut, a następnie wkładamy do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na ok. 10 minut - aż jaja się zetną.

Kasza jaglana z prażonym jabłkiem i cynamonem

Alternatywa dla popularnej owsianki, równie pyszna i zdrowa, a nawet jeszcze zdrowsza! Kasza jaglana świetnie wpływa na włosy i paznokcie, wzmacnia i jest niezwykle lekkostrawna. To ważne! Przed ugotowaniem kaszy należy porządnie ją wypłukać, by pozbyć się goryczki. Ja kaszę zawsze najpierw trzy razy przelewam zimną wodą, później raz wrzątkiem i dopiero gotuję. Jest przepyszna!

Wypłukaną kaszę zalewamy wodą lub mlekiem i gotujemy ze szczyptą soli na małym ogniu ok. 12-15 minut razem z rodzynkami (jeżeli dodajemy). Pięć minut przed końcem dosypujemy pokrojone na małe kawałki jabłko (można też dodać na koniec surowe - jak wolicie) i cynamon. Na koniec posypujemy ulubionymi, posiekanymi orzechami i dodajemy pokrojonego w półplasterki banana. Kasza jest znakomita także z innymi owocami - jagodami, truskawkami czy bananami i masłem orzechowym.