Najlepszy balsam do ust: jaki wybrać? Nawilżające balsamy do ust

Zastanawiasz się, jaki balsam do ust wybrać? Zapraszamy do poniższego poradnika. Podpowiadamy w nim, czym kierować się podczas wyboru balsamu idealnego i zastanawiamy się, dlaczego w ogóle warto go stosować.

Balsam do ust – co to jest i dlaczego warto go stosować?

Balsam do ust to nic innego jak pomadka ochronna dla twoich warg. Jej głównym zadaniem jest chronić usta przed wysuszeniem, a w efekcie spierzchnięciem i ściągnięciem. Dobre balsamy będą także chronić usta przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych czy mrozem. Regularne stosowanie balsamu sprawia, że wargi są miękkie, nie pękają i nie są wysuszone. Ponadto nie widać na nich spierzchniętych skórek. To podstawa w kosmetyczce każdej kobiety – zwłaszcza tej, która na co dzień maluje usta. W końcu żadna pomadka nie będzie prezentować się efektownie na wysuszonych wargach.

Warto wspomnieć, że balsamu należy używać codziennie – i to niezależnie od pory roku. Tak, jak nawilżasz codziennie skórę twarzy i ciała, tak samo powinnaś nawilżać skórę warg. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, aby chronić ją przed szkodliwym działaniem warunków atmosferycznych, ale także przed przedwczesnym starzeniem. Tak jest – wysuszone wargi to także przesuszona skóra wokół warg, która będzie bardziej narażona na szybsze powstawanie zmarszczek w tej okolicy. Co więcej, w okresie zimowym warto mieć balsam zawsze pod ręką i smarować nim usta wedle potrzeby – nawet kilka razy dziennie.

Balsamy do ust – rodzaje. Jakie wybrać dla siebie?

Skoro już wiesz, że balsamu należy używać codziennie, to teraz pora wybrać kosmetyk dla siebie. Niestety nie zawsze jest to takie proste. Dlaczego? Ponieważ na rynku znajdziesz setki balsamów do ust i jak spośród tego gąszczu produktów wybrać ten dopasowany do twoich potrzeb? Przede wszystkim należy poznać rodzaje balsamów. To znacznie ułatwi ci wybór. Poniżej omawiamy wszystko to, co powinnaś wiedzieć o poszczególnych balsamach do ust. Balsamy możemy podzielić ze względu na ich postać. W tym przypadku wyróżniamy kilka rodzajów balsamów do ust. Poznaj wady i zalety każdego z rozwiązań.

Balsamy do ust w pomadce

Takich balsamów znajdziecie na rynku najwięcej. Co przemawia na ich korzyść? Bardzo wygodna forma, dzięki której takim balsamem możecie posmarować się dosłownie wszędzie i to bez konieczności patrzenia w lusterko. Co więcej, balsamy w pomadce mają bardziej zwartą konsystencję, więc nie ma obaw, że nałożycie takiego produktu zbyt dużo. Ponadto tego typu kosmetyki są szalenie wydajne. Czy mają jakieś wady? Taki balsam łatwo jest złamać, a później ciężko już go naprawić.

Balsam do ust w pojemniczku

Kolejna bardzo popularna opcja. Balsamy w słoiczku są wydajne i nierzadko efektownie się prezentują. Ponadto będą bezpieczniejsze, np. podczas podróży. Nawet gdy słoiczek upadnie, to balsam w środku się nie zepsuje. To przeciwieństwo pomadki, którą znacznie łatwiej uszkodzić. Jakie są wady takich balsamów? Przede wszystkim to, że są mniej higieniczne – trzeba nakładać je palcem, a później myć ręce. Takie rozwiązanie sprawia też, że do balsamu łatwiej dostają się drobinki kurzu, brudu i bakterii.

Balsamy do ust w tubce

Mają zazwyczaj bardziej płynną konsystencję niż balsamy w pomadce czy pojemniczku. Dodatkowo takie balsamy mają wygodną i zazwyczaj ściętą końcówkę aplikatora, co ułatwia ich aplikację. Minusem takich balsamów jest to, że są mniej wydajne – przy końcówce produktu czasem ciężko wycisnąć go z tubki, a więc resztę wyrzuca się do kosza i często niepotrzebnie marnuje.

Balsamy do ust w kredce

Najczęściej są to balsamy dodatkowo z kolorem. Postać kredki zapewnia precyzyjną aplikację i ułatwia obrysowanie konturu ust. Ponadto po aplikacji balsamu w kredce ten mniej się rozmazuje – co jest szalenie istotne przy balsamach z kolorem.

Balsamy do ust możemy podzielić też na te, które mają kolor i są całkowicie bezbarwne. Tutaj warto zauważyć pewną zależność – balsamy kolorowe są zazwyczaj mniej pielęgnujące niż balsamy bezbarwne. Balsam kolorowy jest więc alternatywą dla wysuszających kolorowych pomadek, ale jeśli zależy wam na typowo nawilżającym produkcie, to polecamy balsamy bezbarwne. To właśnie one powinny być podstawą codziennej pielęgnacji. Niemniej jednak, jeśli na co dzień malujesz usta, to warto mieć też balsam kolorowy. Będzie on nawilżał o wiele lepiej niż klasyczna pomadka, a nawet błyszczyk.

Słyszałaś o balsamach do ust z peelingującymi drobinkami? Na rynku jest coraz więcej takich produktów 2 w 1, czyli balsam i peeling jednocześnie. Śmiało można więc uznać, że to kolejny z rodzajów balsamu do ust. Peelingi z balsamem świetnie usuwają zrogowacenia skóry. Dodatkowo pobudzają jej ukrwienie, a więc usta zyskują piękny odcień. Ponadto dzięki peelingującym drobinkom składniki zawarte w balsamie lepiej wnikają w skórę. Balsam z peelingiem warto stosować codziennie. Ale nie przesadzaj też z ilością. Raz do dwóch razy w ciągu dnia całkowicie wystarczy. Najlepiej też robić to w domu, a przed wyjściem czy przed pomalowaniem ust nałożyć klasyczną pomadkę.

Najlepszy balsam do ust – zwróć uwagę na te składniki

Najlepsze balsamy do ust powinny mieć przede wszystkim dobry i bezpieczny dla twojej skóry skład. Przed zakupem koniecznie więc zwróć uwagę na te aspekty, które omówimy poniżej.

• Tych składników szukaj w balsamie

  W balsamie do ust szukaj przede wszystkim: emolientów, wosków pszczelich, masła shea, naturalnych olejków, witamin, miodu, mocznika, gliceryny, masła kakaowego oraz ceramidów.

• Balsam do ust musi mieć filtr przeciwsłoneczny

  Promienie UV są dla skóry niezwykle szkodliwe. Po pierwsze, będą ją wysuszać. Po drugie, działają na nią rakotwórczo. Co więcej, wystawianie niezabezpieczonych ust na silne promieniowanie słoneczne może sprawiać, że usta szybciej stracą swoją jędrność, a na wargach pojawią się przebarwienia. Nie wspominając już o tym, że słońce przyspiesza procesy starzenia się skóry, a cienka skóra na ustach będzie na to wyjątkowo podatna. Rozwiązaniem tych wszystkich problemów jest balsam do ust z filtrem przeciwsłonecznym.

Taki balsam należy stosować nie tylko latem – zimą też pojawia się słońce, dlatego należy używać ich przez cały rok.

• Tych składników UNIKAJ!

  Niektóre składniki kosmetyków są dla nas wyjątkowo niebezpieczne. To samo dotyczy składników balsamów do ust. Czego zatem unikać? Przede wszystkim balsamów z alkoholem. Ten dodatkowo wysusza, więc po nałożeniu balsamu, uczucie nawilżenia utrzymuje się jedynie przez chwilę, a potem znów pojawia się potrzeba posmarowania ust. Czy wiesz, że niektórzy producenci celowo dodają do balsamów do ust wysuszające składniki? Po co to robią? Aby uzależnić od nich swoich klientów. Skoro nakładając balsam, za chwilę znów czujemy potrzebę posmarowania warg, to szybciej zużywamy dany produkt, a jego sprzedaż wzrasta.

  Ponadto szerokim łukiem omijaj balsamy z fenolem, mentolem, kamforą, PEG, sztucznymi barwnikami czy kwasem salicylowym. Ostrożnie z aloesem! Co prawda, to składnik, który wspaniale pielęgnuje skórę, ale balsamy z aloesem są zazwyczaj bardziej „mokre”. Zimą, kiedy wieje mocny wiatr, a temperatura spada i pojawia się mróz, taki balsam zacznie na ustach sztywnieć, a nawet zamarzać! Podrażnienia, a nawet popękana skóra murowana! Balsamów do ust z aloesem używaj wyłącznie w ciepłe dni.