W ramach walki ze stresem czasem masz ochotę poboksować, ale nie jesteś za pan brat z techniką zadawania ciosów? Wybierz się na boxercise training. Poznasz nie tylko zasady poprawnego boksowania, ale dzięki wysokiej intensywności zajęć popracujesz nad sylwetką i porządnie się odstresujesz.
Początki boxercise trainingu sięgają 1992 roku i wiążą się z Wielką Brytanią. Zajęcia łączą elementy sztuki bokserskiej z ćwiczeniami aerobowymi, zwanymi również tlenowymi. To sprawia, że ta forma aktywności fizycznej pomaga nie tylko popracować nad kondycją, koordynacją ruchową i równowagą oraz wzmocnieniem mięśni, ale również podkręca metabolizm, a co za tym idzie – przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Dzięki walce z wyimaginowanym lub prawdziwym sparingpartnerem nabierzesz również pewności siebie.
W ramach Boxercise Training wyróżnia się kilka odmian treningów, jednak istnieją elementy stosowane we wszystkich formach zajęć. Z boksu zaczerpnięto tzw. walkę z cieniem (shadow-boxing), tarczowanie, kopanie, a z kolei z sal fitness pojawia się skakanie, robienie pompek i brzuszków oraz krótkie formy interwałowe.
Trening boxercise trwa do 60 minut i zwykle dzieli się na 3 części – 5-10-minutową rozgrzewkę, fazę właściwą – 40-45 minut oraz cool down i stretching, czyli trwające ok. 5-10 minut ćwiczenia o charakterze rozciągającym oraz obniżającym tętno i przywracającym pracę serca do normalnego rytmu.
W części głównej podzielonej na stacje przeplatane chwilami na odpoczynek będziesz przykładowo boksować z workiem, ćwiczyć ciosy i ruchy w parze. Nie zabraknie również ćwiczeń typu deska, czyli planka, mountain climbers (przeskoki z nogi na nogę w podporze przodem) oraz burpess (przechodzenie od przysiadu podpartego do pompki i z powrotem).
*Aby dowiedzieć się więcej o produkcie, kliknij w jego zdjęcie