Początek czerwca to szczyt sezonu nie tylko na ulubione przez wszystkich truskawki, ale również na rabarbar! Jego oryginalny, słodko - kwaśny smak można wykorzystać nie tylko w deserach, ale również na przykład w sosach do mięs. Poza tym rabarbar ma sporo wartości odżywczych. To jak, idziemy do warzywniaka :)?
W kuchni używamy łodyg rabarbaru. Na surowo są twarde i dość kwaśne, wystarczy jednak na przykład go podpiec, aby stał się miękki. Wybierając łodygę zwróć uwagę na to, czy jest ona sprężysta - bez uszkodzeń oraz stwardnień. Przed przygotowaniem potrawy z rabarbarem należy odciąć jego stwardniałe końce, dokładnie go umyć oraz obrać.
Rabarbar jest dobrym źródłem witaminy A, C, E oraz potasu, kwasu foliowego i błonnika. Jest on również cennym źródłem witamin z grupy B. Rabarbar zawiera również sporą ilość żelaza.
Rabarbar dobrze komponuje się z truskawkami. Możemy użyć go do przygotowywania słodkości - ciast i bułeczek drożdżowych, ale również tart. Dobrym pomysłem jest przygotowanie przetworów na zimę z rabarbaru - na przykład dżemu czy syropu. Świeży rabarbar można wykorzystać również do przygotowania sosu do mięsa czy sałatki. 100 gram rabarbaru to jedynie 25 kalorii - pamiętaj jednak, aby za bardzo go nie dosładzać :)
Uwaga! Zbyt dużo ilość rabarbaru w diecie może skutkować wypłukaniem wapnia. Poza tym powinny go unikać osoby chore na nerki i reumatyzm - zawarty w nim kwas szczawiowy tworzy szczawian wapnia, czyli związek który odkłada się w postaci kamieni nerkowych. Co więcej z rabarbaru powinny zrezygnować również kobiety w ciąży.